12.11.08

CISZA



Słucham ciszy.
Tak... gdzieś w tle snuje się muzyka. Bardzo delikatnie, jakby jej nie było. Raczej się jej domyślam, niż słyszę.
Dobrze znam te melodie. Są we mnie. Tyle wystarczy dla spokoju i relaksu.
Ledwie słyszalne dźwięki sprzyjają dobrym myślom. Odganiają daleko różne strachy.
I niech tak zostanie.

SARAFINA DANCE